21 sie 2014

sierpień

Nim zdążę się obejrzeć kończy się dzień i przychodzi wieczór. Mam wrażenie, że zaskakująco wcześnie*. Każdego dnia szybciej i co raz mniej pachnący latem. Próbuję posiedzieć na balkonie, ale wygania mnie chłód wślizgujący się pod ubranie. Herbata stygnie zbyt szybko, stopy marzną.

Liczę że lato jednak jeszcze wróci. Takie późne, sierpniowe, słoneczne.


*dla ciekawych  :)
wsch. słońca: 4:28
zach. słońca: 18:48
Dzień trwa: 14 godz 20 min
Dzień dłuższy od najkrótszego o: 6 godz 39 min
Dzień krótszy od najdłuższego o: 2 godz 27 min

2 komentarze: