Krajobraz za oknem przypomina rozmytą szaro-zieloną akwarelę.
Chmury wiszą na wyciągnięcie ręki.
Gałęzie drzew pochylają się ku ziemi, ciężkie i napęczniałe od wody.
Trawa, której nie zdążono skosić przypomina wodorosty na dnie płytkiej rzeki.
Chmury wiszą na wyciągnięcie ręki.
Gałęzie drzew pochylają się ku ziemi, ciężkie i napęczniałe od wody.
Trawa, której nie zdążono skosić przypomina wodorosty na dnie płytkiej rzeki.
W radiu Kora śpiewa o wyjątkowo zimnym maju.
Mam nieodparte wrażenie że pogoda solidaryzuje się z moim samopoczuciem (bardzo wiec przepraszam, tych którzy mają już dość deszczu).
Mam nieodparte wrażenie że pogoda solidaryzuje się z moim samopoczuciem (bardzo wiec przepraszam, tych którzy mają już dość deszczu).
Czekam na poprawę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz