Nadmorskie klimaty.
W kolażowym skrócie.
26 wrz 2014
25 wrz 2014
linia życia
W niektórych książkach, czasem, dostrzegamy cząstkę siebie lub swojej historii.
Po skończonej lekturze, wciąż nie mogę się zdecydować czy ta opowieść spodobała mi się czy nie.
Jodi Picoult, Linia życia
23 wrz 2014
goodbye
Za oknem zimny, ulewny deszcz. W mgnieniu oka ciepłe, słoneczne popołudnia stały się odległym wspomnieniem. Robię herbatę, zamiast cytryny dodaję soku z pigwy. To definitywny koniec lata.
Ciepłej jesieni!
A w doodle google - polski motyw :)
22 wrz 2014
dom augusty
Myśląc o Szwecji (w której, z resztą nigdy nie byłam), zawsze miałam przed oczami kraj dość szczęśliwie żyjących ludzi i bezstresowo wychowywanych dzieci.
Zupełnie inny od tego z powieści Majgull Axellson.
Zupełnie inny od tego z powieści Majgull Axellson.
Ze wszystkich książek tej pisarki, ta okazała się najbardziej przygnębiającą.
Maigull Axellson, Dom Augusty
15 wrz 2014
prolog
Kilka dni w innej czasoprzestrzeni.
Spakowane dresy, wiatrówka i wygodne buty.
Sporo chodzenia, oglądania, trochę jeżdżenia na rowerach.
Plik zdjęć - jak zwykle po powrocie, okazuję się, nie do końca takich jak się chciało.
To tyle słowem wstępu.
Spakowane dresy, wiatrówka i wygodne buty.
Sporo chodzenia, oglądania, trochę jeżdżenia na rowerach.
Plik zdjęć - jak zwykle po powrocie, okazuję się, nie do końca takich jak się chciało.
To tyle słowem wstępu.
9 wrz 2014
5 wrz 2014
just go with it
Kiedyś byłam przekonana, że takie filmy nie są dla mnie, a Jennifer Aniston nie należy do grona moich ulubionych aktorek. Z upływem czasy i rosnącą ilością obowiązków, lubię od czasu do czasu, wieczorem, obejrzeć coś nieskomplikowanego. Bez filozofii, drugiego dna i dramatów.
Żona na niby
1 wrz 2014
wrzesień
Pierwszy liść, który spadł dziś na moją głowę.
I pierwszy kasztan, którego, (o dziwo!) nie znalazło żadne dziecko.
Tak lubię wrzesień.
I pierwszy kasztan, którego, (o dziwo!) nie znalazło żadne dziecko.
Tak lubię wrzesień.
Subskrybuj:
Posty (Atom)