26 maj 2015

wtorek

Dzień szary i mdły, ni to ciepły ni zimny.
Powietrze pachnie wilgocią, a wiatr nie chce rozwiać chmur gęstych jak kożuch na mleku.

Nie zależnie od ilości wypitej kawy nie uda mi się dziś obudzić.
Oczy same się zamykają.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz