5 cze 2015

nadmorze

Niezmiernie cieszy mnie perspektywa kilkudniowego wyjazdu.
Być może przejechane kilometry (choć wcale nie będzie ich aż tak wiele) przewietrzą głowę.
Może ostre, północne powietrze pozwoli na wszytko spojrzeć z innej perspektywy.
Docenić to co jest :)



2 komentarze:

  1. Juz po tym wpisie wiedzialam, ze zostane troche na dluzej.
    Dotarlam do businnes planu i sie przekonalam :)

    OdpowiedzUsuń