22 mar 2015

ex machina

Ten film to właściwie jedno miejsce, dwóch ludzi i dwa roboty. Taki świat w pigułce. 
Nasz świat, który nie bardzo wiadomo dokąd zmierza. 

Na sali było może ze dwadzieścia osób. Nikt się nie kręcił, nie było popijania coca-coli ani głośnego chrupania popcornu. To był dość smutny film.



Ex machina

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz