29 lis 2013

B.

Temperatura spada i wieje co raz bardziej nieprzyjemny wiatr. Zwiastuje to co nieuniknione, co w końcu nadejdzie. Potrzebuję więc ukojenia od chłodu, od co raz dłuższych wieczorów i szarości. Ukojenia muzycznego. Takiego co kojarzy mi się z gorącą czekoladą; aromatyczną, ciężką, z delikatnie gorzką nutą. 


Bassie Smith.


28 lis 2013

.

Pan Haida odpowiedział, że świat tak łatwo nie stanie na głowie. Na głowie stają ludzie. Nie ma co żałować, że się przegapi coś takiego.


W sumie to prawda.

Haruki Murakami, Bezbarwny Tsukuru Tazaki i lata jego pielgrzymstwa 

 

27 lis 2013

puk puk

Zima delikatnie zastukała w okno.






20 lis 2013

life

Choć nie jestem życiową optymistką, to pomimo wszystkich ostatnich przeciwności i złośliwości  losu mam poczucie że life is beautiful, a małe rzeczy naprawdę potrafią cieszyć.


A do poczytani i popatrzenia łady blog ajloviuuu


 

18 lis 2013

Dwa dni w Paryżu

Nie zadowalają mnie rzeczy pospolite czy mierne. Wychodzę z założenia, że życie jest za krótkie, by tracić na nie czas. Staram się spędzać czas czytając ciekawe książki, spotykając się z ludźmi którzy, mają dla mnie znaczenie i wnoszą coś do mojego życia, staram się w miarę możliwości poświęcać czas tym rzeczą, które sprawiają mi przyjemność. Z tego względu raczej nie oglądam telewizji i zazwyczaj jestem do tyłu jeśli chodzi o nowości filmowe. Jednak przychodzi w końcu taki dzień (zazwyczaj szary, wyjątkowo brzydki i przygnębiający), taki nastrój (głębokiego przybici i niechcenia czegokolwiek) że tylko jakiś dobry film jest w stanie mnie wyrwać z tego stanu. 

Ci co są bardziej zorientowani w temacie kina domyślają się już zapewne że tytuł wpisu odnosi się do filmu. I przyznam że całkiem dobrego, choć może nie porywającego, to jednak w miarę lekkiego i przyjemnego, przy którym udało mi się odpocząć, pośmiać i zrelaksować. 


Spodobał mi się Paryż Julie Delpy, narracja i przezabawni rodzice głównej bohaterki - Anne i Jeannot ( nieco rubaszny i złośliwy ojciec Marion jest genialną postacią! )

Dwa dni w Paryżu

Merci! :) 
 

8 lis 2013

zapowiedź

Co prawda do grudnia jest jeszcze trochę czasu, ale już się cieszę na samą myśl. Bilety rozchodziły się jak ciepłe bułeczki. 
Będzie mroźnie, mrocznie i wspaniale. Prosto z Moskwy :)


Jezioro Łabędzie