...wszystko jest tak jak trzeba i nie ma powodów do narzekań... jest jednak we mnie pewna doza egoizmu, która każe mi iść własną drogą i pilnować swoich spraw. Myślę że nigdy się to nie zmieni. Zawsze tak będzie. Jestem jednak trochę właśnie jak Ann która ciągle chodzi własnymi ścieżkami (jak kot)... Nie wiem czy to źle, należy jednak pamiętać żeby nie przekroczyć tej cienkiej linii za którą pozostaje już tylko bezgraniczna samotność...
(zawsze byłam i będe "moja", "swoja"...)
stefa-zozokovich.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz