Jak się okazało, w moim dość nowoczesnym telefonie*, nie można ustawić własnych dzwonków.
Gdyby się dało, co rano budziłaby mnie najbardziej energetyczna piosenka ostatnich dni.
Kongos, Come With Me Now
*na pewno nie tak nowoczesnym jak myślę, ale ja się nie znam :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz